Od kilku dni przeszukiwałem bezskutecznie Internet w poszukiwaniu ciekawych newsów. Okazało się, że wystarczyło być cierpliwym. Jak grom z jasnego nieba spadła dziś informacja o tym, że Chris Brown dołączył do Partii Repbulikańskiej!

Piosenkarz swoją decyzję motywuje zbieżnością poglądową w sprawach homoseksualizmu i praw kobiet.

W wywiadzie dla nowojorskiego kanału E! News Brown wyjaśnił, że jego polityczna świadomość wzrosła w przeciągu kilku ostatnich miesięcy i jest zaskoczony tym ile ma wspólnego z Republikanami.

Nie wiedziałem zbyt wiele o polityce, ale mój menedżer biznesowy polecił mi składanie charytatywnych i politycznych donacji dla celów podatkowych. Zacząłem więc szukać informacji na temat republikańskich kandydatów. Okazało się, że oni wszyscy są za powrotem kobiet do kuchni. Wiecie.. bitch, make me a sandwich. I ja to kocham! To jest oldschool! Nie słyszy się tego dziś już tak często.

To samo ma się z gejami. Kto chce widzieć dwóch kolesi w kościele?! Zachowajcie to dla siebie!

Wierzycie?!

Mam nadzieję, że nie.. bo ten tekst to dzisiejszy żart z dailycurrant.com. :-)

PS. Już niedługo na blogu ciekawy materiał z Hukosem.