Stałem się ostatnio bardzo wybredny jeżeli chodzi o polski rap, ale to co usłyszałem przed chwilą dosłownie wbiło mnie w fotel..

4P, koszaliński artysta nagrał kawałek, w którym przeciwstawił się budowie elektrowni w Gąskach. To nie jest zwykły protest. Raper ubolewa nad tym co stało się z jego regionem poprzez złą alokację zasobów. Lokalny patriotyzm wręcz kipi z niego gdy rapuje zachwalając swoje rodzinne tereny (woda, dzikie plaże, turystyka). Ma mocne argumenty i dużo racji.
Ogromne brawa za tą inicjatywę. Jest problem, jest sprzeciw i są propozycje rozwiązań.
10/10
PS. Do kawałka będzie nagrany klip.