Ofiara porywacza i gwałciciela Castro na scenie z Nellym
Na pewno słyszeliście o trzech dziewczynach z Cleveland, które przez dziesięć lat były więzione i gwałcone przez Ariela Castro. Były kierowca autobusu uniknął kary śmierci i został skazany na dożywocie. Dwa dni temu jedna z ofiar Amanda Berry pojawiła się po razy pierwszy przed żywą publicznością..
..z Nellym na scenie festiwalu RoverFest. Pojawienie się Amandy wzbudziło aplauz publiczności. Widać było także nieskrywane zadowolenie dziewczyny. Raper postanowił zadedykować dziewczynie utwór Just a Dream.
Cholernie poruszający obrazek, który bardzo kontrastuje z przeżywaniem podobnych tragedii w naszym społeczeństwie. Tak to się robi w Ameryce.. Niektórych może to oburzać, ale nikogo nie powinno dziwić. Najważniejszy jest ten szczery, nieskrywany uśmiech na twarzy Amandy, której każdy chce ofiarować skradzioną radość.
PS. Kontynuacja tutaj: http://bartoszciesielski.natemat.pl/70191,just-a-dream
Komentujesz? Wygrywasz. Wystarczy, że do wypowiedzi załączysz swojego maila, a weźmiesz udział w losowaniu CD niespodzianki.
1 comment
Najbardziej boli to że uniknął kary śmierci… Jakby nie było to naprawdę jest w stanie rozwiązać dużo problemów ;)