Gdybym zapytał Was o to jaki but najbardziej kojarzy wam się z kulturą hip-hopu większość odpowiedziałaby tak samo – Superstary. Pozostali, trochę młodsi pewnie palnęliby, że Jordan IV Oreo. Historia maluje się jednak w białych barwach z trzema czarnymi paskami. Historia pierwszego dealu pomiędzy sportową marką odzieżową, a światem hip-hopu.

Jest rok 1969, Adidas wprowadza na rynek nowy model buta. Jest to pierwszy niski but, który ma zadebiutować na parkietach NBA. Obuwie od razu spotyka się z ogromnym zainteresowaniem ze względu na swój kształt (charakterystyczny gumowy przód w kształcie muszli tzw. shelltoe), skórzane wykończenia i niebrudzącą parkiet podeszwę. W przeciągu 5 lat od tego wydarzenia, będzie nosić go ponad 75% koszykarzy grających w najlepszej lidze na świecie. W tym ten, który pozostaje najlepszym strzelcem po dziś dzień – Kareem Abdul-Jabbar. 

Jak wspomina w rozmowie z The Daily Street, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zapytany o to, co sprawiło, że buty stały się tak istotne dla wielu różnych subkultur i ruchów na całym świecie odpowiedział:

„Więc myślę, że nawiązanie do stylu, kiedy raperzy zaczęli nosić sportowe rzeczy jako element stylu, to wpłynęło na wielu ludzi, szczególnie w Ameryce, w śródmieściach. Myślę, że fakt, że ludzie spoza świata sportu polubili sportowe rzeczy jedynie jako wyraz stylu, to zmieniło wszystko”.

tumblr_m7xfnau7rm1qzbwkjo1_1280
 

Kareem nie spudłował. Adidas zaryzykował.

W 1983 roku Run D.M.C. postanowili zaprotestować przeciw popowym standardom obowiązującym w scenicznym ubiorze. Raperzy przestali się przebierać, zaczęli się ubierać (w to co nosili na co dzień), a nosili się nietypowo… Ich najbardziej rozpoznawczym elementem były wyciągnięte sznurówki i wypchane języki własnie w Superstarach. Stylówka zrobiła furorę podczas trasy objazdowej po USA. Zaczął się oficjalny „szał” na punkcie Superstarów.

Nie spodobało się to jednak wszystkim. W 1985 roku Jerrald Deas wypuścił sneakerowy protest song Felon Sneakers, w którym skrytykował przywiązanie do butów i ich rzekome powiązanie z przestępczością. Nowojorskie trio nie pozostało bierne i odpowiedziało utworem My Adidas, który w krótkim czasie stał się niekwestionowanym hitem. Raperzy odparli w nim zarzuty o kryminalne konotacje („I wore my sneakers, but I’m not a sneak”) i dali wyraz swojej miłości do obuwia („My Adidas and me close as can be. We make a mean team, my Adidas and me”).

Adidas, lepszego marketingu szeptanego nie mógł chyba sobie wymarzyć. Podobnie jak Nike w przypadku Michaela Jordana, postanowili postawić na kontrowersję. Korporacja podpisała z raperami kontrakt o wartości 1 miliona dolarów. Był to pierwszy w historii tak duży deal sportowego brandu ze światem muzyki. Opłaciło się. Superstary zniknęły z parkietów, ale z powodzeniem odnalazły się i nadal odnajdują się na ulicach.

run
 

W 2011 roku z okazji 25 lecia kolaboracji Adidas wypuścił specjalną edycję butów. Możecie obejrzeć je tutaj. Z kolei na ten rok, szykuje się kolejna bomba. Gigant odzieżowy we współpracy z Pharellem Williamsem wypuszcza kolekcję #Supercolor. Dostaniemy aż 50 różnych wersji kolorystycznych ulubionych przez raperów butów.

Kawałek o ściemnianiu panien

We wstępie pytałem was o to jaki but najbardziej kojarzy wam się z kulturą hip-hopu. A gdybym zapytał o najbardziej charakterystyczny polski wers dotyczący Superstarów? Tutaj też chyba byście się zgodzili. Król jest jeden. Dziś legendarny, kiedyś rządzący. Najpierw księstwem gorzowskim, a później całym podziemnym państwem. Wiemy o KIM mowa (a jak nie wiesz, to się lepiej nie przyznawaj).

Okazuje się jednak, że jeszcze kilku innych raperów wspominało w swoich numerach o klasycznych adidasach. Wśród nich znajdziecie zarówno Małpę, Tedego (na feacie u Te-Trisa i Pogza), Mediuma czy formację Dinal.

Znacie jeszcze jakieś?

A gdy zamarzy się Wam powrót do oldschoolu, to Superstary w dobrej cenie możecie kupić na ButSklep.pl