Rok później. W tym samym miejscu, ale zupełnie innej sytuacji.

Z Ablem rozmawiałem głównie o tym, co zmieniło się w ciągu ostatniego roku (a zmieniło się dużo). Pytałem także o plany na przyszłość. Rozmowa była bardzo luźna, więc zahaczyliśmy o wiele tematów, począwszy od Kanyego przez Mariana Kowalskiego, rysowanie szubienic na kartach wyborczych, podróż do Rosji (z przygodami) czy współpracę kulturalną z emerytami. Jest co oglądać, mam nadzieję, że się wam spodoba. :-)

Ps. Żarty żartami, ale konkurs oczywiście fo real. Mam do rozdania 3 krążki „Ostatniego Sarmaty”. Do dzieła, komentujcie bezpośrednio na YouTube.