Podsumowanie „kampanii wyborczej” Blog Roku 2012
Nie spodziewałem się wiele, ale to co wydarzyło się w ostatnich dniach przeszło moje najśmielsze oczekiwania.. Czwartek wyglądał całkiem normalnie, do momentu, w którym swoją pomoc poprzez udostępnienie mojego konkursowego plakatu wyrazili Łona, oraz Zeus.
Piątkowy poranek zmienił wszystko. Jak zwykle do porannej kawy zaserwowałem sobie internetowy przegląd newsów. Kopara mi opadła, kiedy na stronie TVN24 zobaczyłem rzecznika rządu, który nie dość, że zmienił swoją fryzurę wzorem amerykańsko-irlandzkiej gwiazdy rapu (Macklemore) to powiedział, że Premier postanowił zagłosować na mojego bloga!
Na samej rozmowie się nie skończyło, bo dzień później główny rozgrywający polskiej polityki, zwołał konferencję, na której zaapelował do ministrów o wysyłanie SMSów na moją kandydaturę!
Wystąpienie Premiera odbiło się szerokim echem na całym świecie. Znany ze swojego zamiłowania do hip-hopu Prezydent Barack Obama zwołał w niedzielny wieczór specjalną konferencję, na której zachęcał do głosowania na mojego bloga. W zaledwie trzy dni moja sprawa urosła do rangi światowej.. Zacząłem się powoli bać..
Pomimo wystosowania apelu przez najważniejszą personę na świecie, w poniedziałkowy poranek zanotowałem spadek w rankingu o jedno oczko.. Z pomocą postanowiła przyjść mi opozycja, której koneksje ze światem hip-hopu są bardzo widoczne. Były Premier Oleksy, często nazywany ojcem kieleckiego rapera Borixona sparafrazował w radiu jeden z ostatnich kawałków Borygo.
Następny ranek także rozpoczął się kieleckim klimatem, ponieważ mój start wsparł Liroy. Po kolejnych dwóch dniach walki na froncie, mogę dziś dumnie przekazać, że CEL OSIĄGNIĘTY! Zdobywając 181 głosów (różnice były niewielkie, do 2 miejsca zabrakło mi tylko 6 głosów) zająłem 4 miejsce w kategorii Polityka i Społeczeństwo i znalazłem się w dziesiątce, która przechodzi do następnego etapu (z tej grupy 14 lutego finałową trójkę wybierze juror).
A teraz na serio..
Oczywiście ten wynik zawdzięczam tylko i wyłącznie Waszym głosom. Serdecznie dziękuję za wsparcie jakim obdarzyliście moją kandydaturę
Dziękuję za pomoc rodzinie i przyjaciołom, a także Zeusowi, Łonie, Liroyowi, Joteste, BCZ, wytwórni Step Records oraz Wolnym Konopiom. Za zainteresowanie pragnę podziękować także lubuskim mediom, które ochoczo zapraszały mnie do swoich siedzib, gdzie odbywaliśmy ciekawe rozmowy.
Jeżeli kogoś pominąłem, wybaczcie. :-)
PS. Tego się nie spodziewałem. Fajnie zgarnąć takie propsy. :-) Pozdro Kraków!
2 comments
Powodzenia :)
oleksy w fullcapie rozwalił system