Nadal uważasz, że wybór Liroya na posła to kpina?
Pamiętacie falę prześmiewczych memów, które pojawiły się w momencie wyboru Liroya na posła VIII kadencji? Raper miał podobno wpłynąć na obniżenie poziomu debaty publicznej i ośmieszyć „zawód” deputowanego.
Wszystkim tym, którzy z góry założyli wtedy, że Liroy nie ma żadnego pojęcia o polityce i miał za zadanie wyłącznie przyciągnąć wyborców przypomniałem swój wywiad rzekę z raperem sprzed 3 lat.
Od zaprzysiężenia nowego sejmu nie minęły jeszcze dwa miesiące, a Liroy zdążył pokazać się tylko i wyłącznie z bardzo dobrej i merytorycznej strony. Poniżej znajdziecie dwie wypowiedzi, pierwsza dotyczy słów Martina Schulza i sporu wokół konstytucji. Druga traktuje o projekcie ustawy o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
5 comments
Kpina to 3mac tranzystor
Kpina to Petru i Nowoczesna.
Kpina to cała partia Kukiza.
Nie ma kpiny w państwie demokratycznym. Jest tylko ta różnica, że demokracja w Polsce oznacza „teraz kurwa my”. Nie ma szacunku dla innych opcji. W Polsce polityka to religia. Każdy polityk uważa się za nauczyciela swojej politycznej ideologii. Co jakiś czas któryś z nich ogłasza polityczny dżihad. Stąd ciągłe wojny religijne wśród rodaków.
ruch jak już