Pamiętacie falę prześmiewczych memów, które pojawiły się w momencie wyboru Liroya na posła VIII kadencji? Raper miał podobno wpłynąć na obniżenie poziomu debaty publicznej i ośmieszyć „zawód” deputowanego. 

Wszystkim tym, którzy z góry założyli wtedy, że Liroy nie ma żadnego pojęcia o polityce i miał za zadanie wyłącznie przyciągnąć wyborców przypomniałem swój wywiad rzekę z raperem sprzed 3 lat.

Od zaprzysiężenia nowego sejmu nie minęły jeszcze dwa miesiące, a Liroy zdążył pokazać się tylko i wyłącznie z bardzo dobrej i merytorycznej strony. Poniżej znajdziecie dwie wypowiedzi, pierwsza dotyczy słów Martina Schulza i sporu wokół konstytucji. Druga traktuje o projekcie ustawy o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.