2016 rok w amerykańskim rapie pod kątem politycznym był rokiem zaledwie kilku, ale za to bardzo mocnych, wydarzeń. Dziś przypominam najważniejsze z nich.

Miłość pomiędzy Trumpem a Westem

Najważniejszy punkt mojego zestawienia, który może być zwiastunem tego jak intensywny politycznie może być 2017 rok w amerykańskim rapie.

Kiedy poznaliśmy wyniki wyborów Kanye postanowił się otworzyć przed swoimi fanami. Wystąpienia w San Jose i trzy dni później w Sacramento, na których poparł Trumpa i zbeształ Clinton oraz jedne z najpotężniejszych korporacji (Google i Facebook) zaowocowały wizytą na psychiatrycznej obserwacji (więcej tutaj). Kilka dni po opuszczeniu Ronald Reagan UCLA Medical Center przefarbowany na blond raper spotkał się z przyszłym prezydentem USA w jednym z jego nowojorskich wieżowców.

Przypuszczam, że w styczniu Kanye będzie jednym z gości podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA i „wyjedzie” z takim speechem, że liberalne media oszaleją.

Vic Mensa w kampanii Why I Vote

Vic Mensa wziął udział w serii przygotowanej przez Vevo. W dedykowanym mu odcinku  wspominał zabójstwo swojego przyjaciela – 17-letniego Laquana McDonalda, który dostał 16 kulek od stojącego zaledwie 3 metry dalej policjanta. Opowiedział także o proteście (którego był inicjatorem), w którym wraz z resztą uczestników domagał się dymisji lokalnych urzędników. Protesty okazały się mieć ogromny wpływ na wybory w Hrabstwie Cook. Odcinek do obejrzenia TUTAJ.

Killer Mike popiera Berniego Sandersa

Co prawda raper poparł kandydata demokratów już w listopadzie 2015 roku, ale za bardzo znaczący fakt należy uznać, że „trzymał” jego stronę do samego końca. Killer Mike odrzucił bowiem propozycję wsparcia Hillary Clinton.

Spotkanie Kendricka Lamara z Barackiem Obamą

W styczniu raper pojawił się w Białym Domu na zaproszenie Prezydenta USA. Panowie spotkali się aby porozmawiać o mentoringu dla dzisiejszej młodzieży.

Czasami wracam myślami do przeszłości. Zastanawiam się wtedy gdzie bym był, gdyby nie starsi znajomi, którzy mówili mi co jest dobre, a co złe, gdyby nie mówili mi o plusach i minusach każdego ruchu? – Kendrick Lamar

Chance The Rapper prowadzi mieszkańców Chicago do urn wyborczych

Podobnie jak Vic Mensa, Chance The Rapper również wyprowadził ludzi na ulice. Ten marsz miał jednak w 100% dobre intencje. Raperowi udało się zebrać tysiące swoich fanów, których poprowadził prosto do lokali wyborczych.

Azealia Banks popiera Donalda Trumpa

Żaden czarnoskóry przedstawiciel hip-hopowego świata nie poparł przed wyborami otwarcie Donalda Trumpa. Żaden, oprócz Pani Banks, która regularnie robiła to na swoim Facebookowym koncie czym sprowadzała na siebie gniew fanów. Co prawda w listopadzie na chwilę jej się odwidziało, ale tuż po wygranych wyborach pogratulowała Donaldowi mówiąc, że jest z niego „przekurewsko dumna”.

Fuck Donald Trump

30 marca raperzy z Compton YG oraz Nipsey wypuścili numer o jakże delikatnym tytule FUCK DONALD TRUMP. W lipcu dołączyli do nich G Eazy oraz Macklemore, którzy dograli się do remixu. Nie pomogło… i dziś to Trump może pokazać im środkowy palec.

Pusha-T wnosi o prawo do głosowania dla więźniów

Nie wiem czy wiecie, ale nie wszystkie stany w USA oferują prawa wyborcze osadzonym. Według niektórych teorii jest to spisek, mając na celu faworyzowanie Republikanów (więźniowie nie zagłosują przecież na konserwatystę, szczególnie, że w większości są to czarni i latynosi).

Z niecierpliwością czekam na 2017, będzie się działo!