Dwa dni temu pojawił się w sieci nowy, mocny utwór Ice Cube’a, Everythang’s Corrupt wymierzony w całą klasę polityczną. Do wyborów pozostały zaledwie 4 dni, więc niezdecydowanych do wzięcia udziału w głosowaniu może on utwierdzić, w tym, żeby w dniu wyborów zostali w domu.

Zarówno obraz jak i tekst w dosadny sposób pokazują co raper myśli o pogrążonych w nepotyzmie politykach i ich rozgrywkach, przez które cierpi amerykańskie społeczeństwo.

Ice Cube rapuje o korupcji, która szerzy się przez politykę, edukację i sport. Wspomina także o zasługach o ruchu 99% Percent, który wspiera inicjatywę Occupy.

Jedną z głównych ról w teledysku odgrywa kandydat Republikanów, Mitt Romney. On po prostu przypomina mi kogoś, kto próbuje sprzedać mi mercedesa, mówi Cube. Powie mi, że to wygląda na mnie dobrze i to jest mój kolor i mogę sobie na to pozwolić. Wszystko, aby sprzedać. To zadziwiające, że ludzie to kupująNie wiem jak można wierzyć w jakiekolwiek słowo, które pada z jego ust.

Mimo negatywnego przekazu, znalazła się jedna pochwała. Raper docenił Baracka Obamę za rzeczy, których dokonał pomimo trudności jakie stawiała mająca większość w Kongresie Partia Republikańska. Mimo to, Ice Cube nadal chce uchodzić za niezależnego: Staram się robić to w czysty sposób. Bycie niezależnym to jak zakupy w butiku. Nie możesz być trendy, musisz tworzyć własny przekaz, a ludzie będą Ci za to wdzięczni.

Everythang’s Corrupt to także tytuł nowego LP Ice Cube’a, które ma ukazać się wiosną 2013.

PS. Znamienne, że pod klipem najwięcej kciuków w górę ma komentarz:

Ice! Respect from Poland! Everythang’s Corrupt!

Kto jak kto, ale nasze społeczeństwo wie najwięcej o patologiach systemu politycznego i zepsuciu elit.