Rap jak zwykle nie odpuszcza.. W ostatnich godzinach w sieci pojawiły się kolejne protest songi w sprawie ACTA. Nagrywają je oczywiście podziemni raperzy. Mainstream nie sili się na jakikolwiek gest (z wyjątkiem otwartego sprzeciwu ze strony Liroya i małego wywodu Sokoła).
O komentarz poprosiłem Pjusa:
mam za mala wiedze na ten temat, by silic sie na powazny i merytoryczny komentarz – nie znam nawet samej ustawy, a facebookowo-medialna burze odbieram nieco z przymruzeniem oka (beka troche) i akurat „nie wojuje fanatycznie” na zadnym z frontow pro- czy anty-, wiec nie chce tez brzmiec jak np. ci wszyscy neofici w walce o wolnosc internetu.
Sprawdzajcie i puszczajcie to dalej: